In

10th WEEK


Heeeeej!

To znowu my, cudowne i niezastąpione Polish Pride haha wiemy, że tęskniliście. A tu już 10. tydzień przepracowany. W Southwestern nie mijają nam dni, ale tygodnie. Zostały tylko cztery. To będą nasze najlepsze chwile. Nabyliśmy umiejętności i pewność siebie. Główny cel to udowodnić na co nas stać. Mmm, oj będzie się działooo! Niesamowite, że jedyną osobą z którą rywalizujemy jesteśmy my sami. To wyścig ze swoimi słabościami, maraton jednego zawodnika. Wciąż uczymy się czytać z innych, ale przede wszystkim z samych siebie.
Każdego dnia dokonujemy autoanalizy, docieramy w zakamarki swojej osobowości. Zauważenie własnych błędów to początek drogi w górę.

Życzymy Wszystkim by w życiu nie szli pod górę, lecz w górę.












Related Articles

2 komentarze:

  1. To widać na zdjęciach, że już finał blisko. A jaka satysfakcja!!!!! Nikt Wam nie zabierze tego, czego się nauczyliście. Myślę, że po takiej szkole życia moglibyście w Polsce sprzedać wszystko za każdą cenę. Sama bym kupiła 😀 Podziwiam, ściskam i pozdrawiam goraco.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha, zapomniałam, że motto "Trzeba iść w górę, nie pod górę" przekazuję dalej. Tych mądrości można się od Was uczyć. Trzymajcie się, do następnego razu!

    OdpowiedzUsuń