7th WEEK

Siódmy tydzień dobiegł końca! Połowa lata za nami... Chyba nikt nie spodziewał się, że czas będzie nam tu uciekał tak szybko. Zdycydowanie nauczyliśmy się i przeżyliśmy tutaj już wiele, ale jeszcze taka sama dawka emocji przed nami.

Z tej oto okazji mamy dla czytelników naszego bloga kilka historii z bookfieldu:

Żaneta: 

kiedyś znalazłam na środku ulicy małego pluszaka, zaadoptowałam go i przyczepiłam do roweru. Jeździłam z moim Melvinem przez ponad tydzien aż pewnego dnia go zgubiłam, gdy przejęta opowiadałam wieczorem moim roommatkom co się wydarzyło Daria podsumowała to jednym zdaniem "Oby znalazł nowy dom"

Malwina:
Za każdym razem, gdy przychodzę na sunday meeting dostrzegam, jak pot mnie zalewa. Wtedy doceniam bookfield. Szczęśliwy ten kto pracować może i czuć tego nie musi haha

Kinga: 

ostatnio spotkałam na terfie smiesznego dziadka, nie był zainteresowany książkami, ale jak powiedziałam mu ze jestem z Polski to bardzo sie podekscytowal. Okazało się ze uczy sie polskiego, bo chcę pojechać tam wspołpracować z kościołem i bardzo ucieszył sie że będzie miał kogoś z kim bedzie mógł porozmawiać po polsku. Dałam mu mój email, moze sie odezwie :D 

Julia:

Moje 21 urodziny ma bookfieldzie :) Zaczeło się super, jak zawsze! Uwieeelbiam dawać innym prezenty, czerpię z tego mnóstwo radości, w moje urodziny obdarowałam kogoś moim rowerem, lunchboxem i cala resztą, którą miałam w koszyku, po prostu zostawiłam go przed domem, jak rozmawiałam z rodziną, Happy birthday to me !

Alicja:

Ostatnio na bookfieldzie  dostałam 3 oferty pracy: 1- sprzedaż samochodów w klimatyzowanym salonie, 2.- sprzedaż pasty do zębów i 3.- sprzedaż mebli. Tak więc mam w czym przebierać :)

A co całe Polish Pride robiło podaczas swojego siódmego Sunday meeting? Tym razem odwiedziliśmy Museum of Natural Science w Houston. Mieliśmy okazję podziwiać tam szkielety dinozaurów w rzeczywistych rozmiarach, mumie ze starożytnego Egiptu, park jurajski i wiele innych ciekawych ekspozycji, a na koniec obejrzeliśmy film o ewolucji w 3D. 

Naładowani nową energią zaczynamy ósmy tydzień!